Po wyjątkowo chaotycznym wyścigu o Grand Prix Europy na torze Nurburgring, zespół BMW znów zdołał powiększyć przewagę nad stajnią Renault. Szóste miejsce Heidfelda i siódme Kubicy z pewnością nie było jednak wszystkim, na co stać team z Hinwil - niestety kolizja, do jakiej doszło między bolidami F1.07 już na drugim zakręcie bardzo mocno skomplikowała zadanie duetu BMW.
Nick Heidfeld"Mój start nie był tak dobry, jak zwykle i - niestety - w pierwszym zakręcie Robert zepchnął mnie na pobocze, podobnie jak w drugim. Pechowo, zaliczyliśmy kontakt, co spowodowało uszkodzenie mojego bolidu. Jednak mieliśmy szczęście i wyścig został przerwany - i byliśmy w stanie naprawić szkody. Zespół wykonał bardzo dobrą pracę. W dalszej części wyścigu utknąłem za Robertem - i tylko w końcówce, gdy popełnił błąd, mogłem go wyprzedzić. Incydent z Ralfem Schumacherem był bardzo pechowy. Wolno przyspieszał na szykanie, zostawiając mi z początku miejsce - jednak gdy zobaczył, że się zbliżam, zamknął mi drzwi. Niestety w tej chwili byłem na mokrej części toru, i nie byłem w stanie uniknąć kolizji."
Robert Kubica
"Wykonałem bardzo dobry start - ale myślę, że w drugim zakręcie Nick jechał nieco za szybko, trafił mnie i obróciłem się. Po tym byłem ostatni. Zaczęło padać i zapytałem zespół, czy powinienem zjechać - ale nie usłyszałem odpowiedzi, więc kontynuowałem, co nie było dobrą decyzją. Wyścig był zabawny, ponieważ warunki były zmienne - ale miałem bardzo poważny problem z hamulcami, jako że na deszczowym ogumieniu tył bolidu wręcz tańczył i nie mogłem hamować. Gdy Nick wyprzedził mnie na ostatnim okrążeniu, po prostu nie byłem w stanie dohamować przed szykaną. To wszystko. Nie chciałem jej ścinać - ale może powinienem, ponieważ prawie musiałem się zatrzymać. To było wymagające - nie chodziło jedynie o szybkość bolidu, ale i o czas reakcji zespołu, który decydował kiedy założyć jakie opony. Rezultat wyścigu mógł być lepszy, ale teraz musimy wszystko przeanalizować."
Mario Theissen, szef BMW Motorsport
"Bardzo niespokojny wyścig, z dwoma deszczowymi fazami i wieloma gorączkowymi pit stopami - my zaliczyliśmy łącznie dziesięć. Nasza ekipa na pitlane wykonała wyśmienitą robotę i zdołała bardzo dobrze poradzić sobie z tą sytuacją. To nie warunki pogodowe są odpowiedzialne za szóste i siódme miejsce - ale kolizja na pierwszym okrążeniu. Ostatecznie, to kosztowało miejsce na podium."
Willy Rampf, dyrektor techniczny
"Po mocnej dyspozycji w kwalifikacjach jesteśmy rzecz jasna rozczarowani tym rezultatem. Źle było od momentu kolizji Roberta i Nicka na drugim zakręcie - w efekcie oba bolidy zostały uszkodzone. W bolidzie Nicka musieliśmy wymienić element nosa, a u Roberta płat tylnego skrzydła. Po restarcie, obaj kierowcy utknęli za Davidem Coulthardem - ale nie byli wystarczająco szybcy, by go wyprzedzić. Jednak fakt, że - mimo tych wszystkich problemów - udało się powiększyć przewagę nad Renault w klasyfikacji konstruktorów, nie czyni wyniku złym."
22.07.2007 19:22
0
Oficjalna strona F1: "They had tangled on the opening lap when the Pole tried a move in Turn Two that spun the German, and it was only at the very end that Heidfeld moved back ahead." Jak im zgłosić, że piszą pierdoły...
22.07.2007 19:25
0
MOZE BYC LEPIEJ - BEZ NICA !!! PRZEJAL PRYM OD RALFA....DZIEKI NICK.....
22.07.2007 19:30
0
...nic nie powiem co do HEI bo już wszystko zostało powiedziane ale był jakiś oficjalny komunikat sędziów?? bo mieli ogłosić po wyścigu co z HEI...
22.07.2007 19:30
0
"...w pierwszym zakręcie Robert zepchnął mnie na pobocze..." niech on sie nawet nie osmiesza !!!
22.07.2007 19:31
0
NH : "niestety - w pierwszym zakręcie Robert zepchnął mnie na pobocze" - kto tu kogo zepchnął !
22.07.2007 19:33
0
Na drugim zakecie ewidentny bład nicka. w takie sytauacji tzreba odpuścić ale nick chyba myślami ibył jeszcze w szwajcarii .konsekwencje są znane (uszkodzenie tylnej osi u Roberta).Nick chyba u siebe sie podpalił i sprtolił cały wyscig BMW . Wyścig całkiem pasjonujacy , wkoncu cos sie działo
22.07.2007 19:40
0
nie wiadomo jak w ogole skomentowac tak durna wypowiedz heidfelda, wiec krotko... Chamstwo, podlosc, zawisc. Polecilbym mu dobrego psychiatre, zeby sie wyleczyl z kompleksu "KUBICY"
22.07.2007 19:40
0
tak dzialo sie duzo tylko szkoda ze emocje negatywne od samego poczatku. Jak Robert go zepchnal na pobocze w pierwszym zakrecie skoro wyraznie sciasnial tor jazdy aby zostawic mu miejsce..a w drugim juz pojechal normalnie bo byl z przodu..a Nick chyba liczyl ze robert pojedzie bardzo szeroko zeby jasnie Pana przepuscic...no on jest chory...a Ralf tez mu zajechal..no ze tez ich nie zdyskwalifikowali za te ataki na biednego Nicka...
22.07.2007 19:41
0
TAK HEI NIE ZOSTANIE UKARANY!!!
22.07.2007 19:42
0
No to Nick pokazał jaki jest. Na jego temat już się rozpisywałem, więc tu już nie będę. Szkoda słów. Chce pokazać się przed swoim narodem. Oczywiście Niemcy będą uważać, że winę miał Robert, ale myślę, że z czystym sumieniem mozemy mówić o winie Nicka. Mario coś mało rozmowny. Oj porozmawia sobie z podopiecznymi.
22.07.2007 19:43
0
Heidfeld jest tak kopnięty w dekiel, że się bardziej nie da. Na Boga! Kto tu kogo zepchnął?! Nie dość, że to takie małe, to to jeszcze takie pyskate i przemądrzałe, że się w głowie nie mieści :/
22.07.2007 19:44
0
Zwróćcie uwagę że po raz pierwszy Robert mówi krytycznie zarówno i NH jaki i o pracy teamu. Może być ciekawie.
22.07.2007 19:45
0
HEI do domu!!! krowy doic!!!!
22.07.2007 19:45
0
co za chamidło piepszone!!- robert go zepchnoł i jeszcze mu bolid uszkodził, potem jeszcze go blokował, a potem ralf mu też przeszkadzał- według mnie, puszczać dziada dzień wcześniej, niech jeżdzi swój wyścig sam, a cała reszta normalnie bez zmian jak zawsze w niedziele.
22.07.2007 19:46
0
HEI do domu!!! krowy doic!!!!
22.07.2007 19:47
0
No Robert powiedzial jeszcze sarkastycznie w wywiadzie ... nie wiedzialem gdzie jest nIck gdy zaczal padac deszcz chyba radio sie popsulo bo pytalem czy moge zjechac do boksu na zmiane opon ale nie otrzymalem odpowiedzi i pojechalem dalej...i to byl blad
22.07.2007 19:47
0
sQbany narozrabiał i teraz bedzie kozla ofiarnego szukal!!!
22.07.2007 19:52
0
Jak nie lubię Zientarskich ale tak dzisiaj poczułem element sympatii do nich gdy zastanowili się dlaczego Nick ubrał ciemne okulary rozmawiając min. z polskim reporterem.Nick oczywiście powiedział w wywiadzie,że gdyby spytać Roberta to on powie ,iż to jego wina a on po prostu uważ a ,że Robert "zamknął mu drzwi).Zapytany o Ralfa powiedział: "okazało się ,że jest za mało miejsca".Fajny ten Nick.
22.07.2007 19:53
0
sQbany narozrabiał i teraz bedzie kozla ofiarnego szukal!!!
22.07.2007 19:53
0
Nie mówi nic o team'ie złego !!! Gdzie to wyczytałeś MAKUŚ??? W świerszczyku!!!
22.07.2007 19:53
0
haidfeld chyba sie nacpal czegos na imprezie z okazji urodzin dzieciaka, on jakis oderwany od rzeczywistosci jest dzisiaj. pajac.
22.07.2007 19:56
0
Jak to boli, jak sie czyta takie wypowiedzi Heidfelda. Myslalem, ze faktycznie szanuja sie, ale dla mnie on jest skonczony. I te slowa, wtedy kiedy jechal z tylu: "Robert mnie zepchnal ". Zenada. A co, on nie ma hamulcow? Nic nie widzi, co sie dzieje. Panicho jedzie. Powiem tak, ze zwyczajem Moto GP i zuzlowcow, Robert i Ralf powinni jemu natrzaskac po ryju. I jeszcze cham czeka na przeprosiny. Dla mnie jest skonczony.
22.07.2007 19:57
0
Jak kibicowałem Nickowi to teraz ten gość stracił całą moją sympatię.Do błędów trzeba się umieć przyznać a szukać winy w innych.Myślę że teraz stosunki Robcia z Nickiem znacznie się pogorszą.
22.07.2007 20:01
0
ciekawe czy hei (nieprzypadkowo z małej) by tak powiedział jakby w F1 nei było lusterek? ale przecież przy starcie nikt z lusterek nie kożysta , poprostu nie ma na to czasu więc każdy kto jest z tyłu powinien przewidywać co zrobi zawodnik przed nim a jakby nie patrzeć nick był jedynie na wysokości tylniego koła Roberta więc kurna bez jaj, tupetu to mu nie brakuje...
22.07.2007 20:02
0
..." i potem utknałem za Robertem " ...gość jest niesamowity...Gosc jest sfrustrowany bo okazalo sie ze jego koledzy z teamu...Raikonen, Massa okazali sie lepsi i odchodzili do lepszych teamow..teraz przyszedl Robert i sytuacja sie powtarza...gosc nie wytrzymuje nerwowo i to daje znak o sobie...mam nadzieje ze szefostwo BMW ma profesiobalne podejscie do sprawy i tez to widzą...a Robert powinien jasno określić jak to bylo ..dyplomacja w tym wypadku nie byla wskazana...
22.07.2007 20:04
0
no gościa!!!! kurna, słuchaj nick, u mnie masz zawsze drzwi otwarte. do piwnicy, na balkon, frontowe i tylne. tylko za każdymi z nich czycha członek rodziny a to z bejsbolem, a to z nożem. co z tego człowieka za cyc kozi! robert mu zamnął drzwi. najlepiej niech mu następnym razem niech robert będzie milszy. w dyfuzor mu wrzuci chleb a w oczy soli posypie. litości.
22.07.2007 20:04
0
jasne co za beszczelność to nie moja wina tylko Kubicy i Schumachera niech się nauczy najpierw jeździć a później niech zwala winę na innych!!!!!!!!
22.07.2007 20:05
0
oby tylko polscy kibice nie odstawili wiochy jak w przypadku Hanwalda w Zakopanym. to co zrobił NH rzeczywiście nie dodaje mu splendoru, a jego wypowiedzi świadczą o tym, że za wysoko głowę nosi...ale taki już jest sądzą, że powinno się go pozostawić samemu sobie.....pyszałek
22.07.2007 20:06
0
Nie dziwcie się - to niemiec. Typowy szwab.
22.07.2007 20:06
0
i tak rodzą się stereotypy...
22.07.2007 20:08
0
barteks2 - CHCESZ NAROBIC PRZYPALU KUBICY I WSZYSTKIM POLAKOM?! ZEJDZ NA ZIEMIE I BADZ KULTURALNY!
22.07.2007 20:09
0
Nie wiem jak Wy ale jak ja bym dorwał Heidfelda w swoje ręce to bym hu.... wytłumaczył kto kogo zepchną i kto komu spierdolił wyścig. Przepraszam za wyrażenia ale nie mogę się powstrzymac przez tego niemca.
22.07.2007 20:11
0
nieprawda Vitantonio...nieprawda ze typowy Niemiec..lubimy generalizowac ale to bardziej my nie lubimy niemcow niz oni nas...heidfeld jest poprostu dupkiem...i nie ma na to wplywu czy jest Niemcem czy Aborygenem...jest nadety jak balon a nic w F1 nie osiagnal i nic nie osiagnie..potrafi tylko krzyczec i obwiniac wszystkich dookola za swoja nieudolnosc...zal sluchac i czytac tego co mowi...jak bylo pokazaly kamery z helikoptera i z jego bolidu...niech mu to pokaza
22.07.2007 20:17
0
dokładnie..., w takich sytuacjach bardzo lubimy pokazywać tą drugą rasistowską twarz, traktujmy tego dupka raczej beznarodowo.. wierzmy w profesjonalizm szefów BMW..
22.07.2007 20:19
0
na niemieckim forum znalazłem cos takiego: "Heidfeld (der Star Wars Kämpfer) - Kubica abgeschossen, auf Würz aufgefahren, Ralf abgeschossen und kein Courage um die Fehler zuzugeben. Die fehlende Ansicht sollte bestraft werden. Die von ihm verschuldeter Unfall hat BMW wahrscheinlich ein Podiums-Platz gekostet." NIc dodać, nic ująć.
22.07.2007 20:19
0
I jak tu lubic Niemców ;-)
22.07.2007 20:21
0
maze jak już zaszpanowałeś to przetłumacz moż...
22.07.2007 20:23
0
My tez reagujemy emocjonalnie i to nic innego..nie oczekujmy ze wszyscy teraz powiedza to Nick byl winien...fakty mowia same za siebie i jeden post w jakims portalu tego nie zmieni...skoro sam Mario powiedział ze ten z tylu powinien uwazac...a byl zmuszony do dyplomacji to sprawe chyba zamyka
22.07.2007 20:24
0
heidfeld to dupek zrobił to specialnie nie chciał aby Robert wypadł lepiej od niego miał pare przypadków i chciał kasować rywali według mnie powinni nałożyć jakoąś kare za to co narobił dzisiaj
22.07.2007 20:24
0
Zal d... sciska jak sie slucha takich tekstow. Koles nie umie sie przyznac do bledu, a przez to nikt go nigdy nie bedzie szanowal... niestety. Ja rozumiem - chcial sie pokazac i w ogole, w swoim kraju... ale jak mozna z zazdrosci, ze sie nie jest szybszym wjechac z premedytacja w bolid swojego partnera z zespolu i jeszcze miec do niego pretensje? Co on za pierdoly opowiada, ze Robert w niego wjechal jak k... Robert byl przed nim, wiec chyba tylko on bedac z tylu mogl najechac na bolid Roberta. Zal, zal, zal...
22.07.2007 20:24
0
Jeśli chodzi o mnie to dla mnie Heidfeld może byc nawet z etiopi ale to nie zmieniło by faktu że jest on zwykłą nadętą cipą która nie umie przyznac się do błędu
22.07.2007 20:25
0
ja slysze wszedzie" ten Niemiec" w takim kontekscie jakby to mialo byc wyzwiskiem to troche mnie to martwi...bo jestesmy chyba tak samo zakompleksieni jak Nick w stosunku do Roberta ....
22.07.2007 20:27
0
maze a jak to brzmialoby po polsku? bo ja po niemiecju niz w ząb :(
22.07.2007 20:33
0
WIDZE, ŻE TU PANUJE CENZURA NA FORUM....
22.07.2007 20:37
0
maze: przetłumacz, proszę;)
22.07.2007 20:38
0
też się nad tym zastanawiam jak to będzie brzmiało po polsku maze: "Heidfeld (der Star Wars Kämpfer) - Kubica abgeschossen, auf Würz aufgefahren, Ralf abgeschossen und kein Courage um die Fehler zuzugeben. Die fehlende Ansicht sollte bestraft werden. Die von ihm verschuldeter Unfall hat BMW wahrscheinlich ein Podiums-Platz gekostet."
22.07.2007 20:39
0
..barteks2 nie cenzura tylko woloność słowa , ale widać że niektórzy poprostu ją dobrze rozumią :) inni zato zaraz powiążą nicka z 2 wojną światową i obozami ;)
22.07.2007 20:46
0
Oglądał może ktoś interview z Nickiem Heidfeldem na RTL-u? Potrzebuje dobrego tłumaczenia. Niestety edukacje z j. niemieckim zakończyłem parę lat temu i nie wyłapałem o czym mówili, a kilkakrotnie padało nazwisko Roberta i były pokazywane filmiki z jego udziałem.
22.07.2007 20:46
0
Przepraszam bardzo ale ja naprawdę nic nie rozumię w języku niemieckim więc proszę ''maze'' żeby to przetłumaczył na polski.dzięks
22.07.2007 20:49
0
zróbmy zrzutke na piwo dla maze, moze przetlumaczy ;)
22.07.2007 20:50
0
Nick popełnił błąd i nic bym do niego nie miał, gdyby się przyznał. W końcu takie rzeczy się zdarzają i nie można od razu dyskwalifikować za to zawodnika. Podobnie zderzyli się przecież dziś Alonso z Massą, tylko troszkę słabiej skutkiem czego nic im się nie stało. Ale Nick przegina mówiąc, że to Robert zajechał mu drogę! Gdyby nie to zdarzenie, któryś z nich byłby na podium...
22.07.2007 20:53
0
Nick by nie przezyl tego gdyby to Robert byl na podium...wierz mi...na kazdym kroku podkresla( tylko slownie) swoja wyzszosc, cytaty z dzis ..."utknalem za robertem...na koncu popelnil blad i moglem go wyprzedzic" to nic ze rozwalil mu auto..wazne ze dojechal przed nim. on jest nieobliczalny, brak slow.
22.07.2007 20:58
0
ukasch83 - chodziło ci o ten filmik z heidfeldem na zakupach ? Nick gadal tam troche o wspolpracy z zespolem i robertem no i troche o jedzeniu. troche mnie dziwi ten nick bo w jego wypowiedzi przed gp francji podkreslil ze maja tam dobre jedzenie. Mowi tak jakby nic procz jedzenia nie robil
22.07.2007 20:59
0
ten baran nie widzi że jak by nie błąd Kubicy naszego kochanego to by go nie wyprzedził bo jest za cienki pierdolony bufon jeden
22.07.2007 21:00
0
Ale Bartek to nawet nie byla blad Bo robert wyraznie powiedzial ze potrafil dohamowac do szykany i chyba powinien ja ciac ...bo tylna os wogole nie reagowala
22.07.2007 21:01
0
nie potrafil* przepraszam
22.07.2007 21:01
0
WNIOSKI SĄ PROSTE: KUBICA MUSI W NASTĘPNYCH WYŚCIGACH STARTOWAĆ Z WYŻSZEGO MIEJSCA NIŻ HEIDFELD, BO W PRZECIWNYM WYPADKU NIE WYCHODZI TO ZESPOŁOWI NA DOBRE.....
22.07.2007 21:03
0
Prawda jest taka, że Nick mógł się nie wciskać pod Roberta natomiast Robert mógł mu zostawić trochę miejsca jako koledze z zespołu. I tak go nikt nie atakował po zewnętrznej. Panowie powinni o tym wszystkim zapomnieć jak najszybciej, forumowicze zaś powinni wykazać się większym obiektywizmem i spojrzeć na to nie tylko jako Polacy fani Roberta.
22.07.2007 21:05
0
to znaczy że jak by nik nie stukną w Kubka i nie uszkodził mu bolidu to Robert przejechał by ładnie szykanę i nickowi nie pomogły by nawet skrzydła przy bolidzie żeby wyprzedzic naszego Kubka
22.07.2007 21:05
0
psi wentel to nick heidfield. skyrczybyk za****ny Jagby nie on to by kubica maił duże szanse na Podium.
22.07.2007 21:06
0
ukasch83 bardzo trafna wypowiedź z tym że Robert mógł nie widzieć nicka bo był na wysokości tylniego koła poprostu , uważać powinien ten co jest z tyłu.. z lusterek przy starcie nikt nie kożysta
22.07.2007 21:08
0
no wniosek sluszny..tylko jeszcze trzeba to wykonac ..te kwalifikacje przez dzwon Hamiltona byly troche dziwne...co sie stalo to sie nie odstanie wazne zeby pracowac zespolowo...walka walka ale jak juz mnie ktos wyprzdzil to starm sie zaatakowac ale gdy jest mozliwosc..a nie zaw szelka cene i jeszcze miec pretensje
22.07.2007 21:08
0
Postanowilem wrzucic ten niemiecki teks do translatora i wyszly takie flaki - doslownie jak dzisiejsza jazda heidfelda. wystarczy poczytac. eidfeld ( ten szpak byłeś bojownik ) Kubica wystrzelony na przyprawa aufgefahren Ralf wystrzelony i żaden Courage około ta błąd zuzugeben. ta brakujący zdanie powinienem ukarany stawać się. ta z jemu zawiniony przypadek ma BMW możliwy niejaki podium - miejsce gekostet. Faktycznie nic dodac, nic ujac. ;)
22.07.2007 21:08
0
ukasch83- to stan w kolejce po bilety na disco, i przepusc tych z tylu, ciekawe czy wedlug ciebie, bedzie to ok. a i byc moze dostaniesz za to wyrok. spadaj z takim tekstem. mozesz mnie przekonac, ale napisz cos madrego.
22.07.2007 21:11
0
hatton : weź coś z tym coś zrób bo nic z tego nie czaję sorki...
22.07.2007 21:11
0
Czar przysl, gorzej niz na Onecie. Ludzie wyluzujcie troche.
22.07.2007 21:11
0
jedras - przychodzę na disco z 4 KOLEGAMI i ich przepuszczam:) Trochę Twoje argumenty są zbyt przekoloryzowane.
22.07.2007 21:12
0
podzielam zdanie lolka29...ukasch83 Robert w pierwszym zakrecie zostawil mu miejsce w drugim juz byl wyraznie przed nim...poza tym musial kontrolowac co sie dzieje przed nim ...gdyby Nick tak kontrolowal co sie dzieje przed nim jak Robert nie byloby teraz tej dyskusji...lusterek to mogl uzywac ale nie przy starcie gdzie kazdy probuje dosta sie na jak najwyzsza pozycje...tam sie wszystko dzialo za szybko i w za duzym tloku
22.07.2007 21:12
0
sport.rtl.de/formel-1/formel1_77513.php - zapraszam do tłumaczenia i opublikowania tego tutaj:)
22.07.2007 21:13
0
jedras: masz zupełną rację co do postu ukasch83
22.07.2007 21:14
0
Robimy zrzutę na żyletki dla Heidfelda?
22.07.2007 21:14
0
O takim rozprowadzaniu i zostawianiu miejsca to mozemy porozmawiac w kolarstwie ale nie w F1..tam bylo poprostu za ciasno i tyle
22.07.2007 21:16
0
W sumie macie racje, że to Nick powinien mieć oczy z przodu a nie Robert z tyłu. Dziwi mnie też trochę to że jak się zespołem to powinno się trochę lepiej rozumieć na torze. W końcu nie pracują ze sobą od dziś.
22.07.2007 21:18
0
Z tego tekstu na niemieckiej stronie wynika ze pradziadkowie Kubicy w bitwie pod Grunwaldem uszkodzili konia von Heidfeldowi i dzisiaj to byl rewanz za tamto wydarzenie...
22.07.2007 21:19
0
Z tego tekstu na niemieckiej stronie wynika ze pradziadkowie Kubicy w bitwie pod Grunwaldem uszkodzili konia von Heidfeldowi i dzisiaj to byl rewanz za tamto wydarzenie...
22.07.2007 21:19
0
oglądałem powtórki tego incydentu chyba z 50 razy na różnych prędkościach odtwarzania i z ręką na sercu przeznaję, że całą wine za to całe zajścia ponosi Nick a w ogóle to gebelsa szlak trafia, że Robert w każdym detalu jest od niego o niebo lepszy, Niemiec to Niemiec najlepiej dwa metry pod ziemią...
22.07.2007 21:19
0
Z tego tekstu na niemieckiej stronie wynika ze pradziadkowie Kubicy w bitwie pod Grunwaldem uszkodzili konia von Heidfeldowi i dzisiaj to byl rewanz za tamto wydarzenie...
22.07.2007 21:19
0
według mnie dla hai zespół się nie liczy ale liczy się to żeby byc przed Kubkiem
22.07.2007 21:20
0
Nie no to jest kpina.Ten szwab narobił tyle burdelu i sie ze wszystkiego wybiela.Nie mam słów na tego karakana.
22.07.2007 21:20
0
Z tego tekstu na niemieckiej stronie wynika ze pradziadkowie Kubicy w bitwie pod Grunwaldem uszkodzili konia von Heidfeldowi i dzisiaj to byl rewanz za tamto wydarzenie...
22.07.2007 21:21
0
Z tego tekstu na niemieckiej stronie wynika ze pradziadkowie Kubicy w bitwie pod Grunwaldem uszkodzili konia von Heidfeldowi i dzisiaj to byl rewanz za tamto wydarzenie...
22.07.2007 21:22
0
ale oni nie uczą się współpracy na torze , to są tak jakby 2 oddzielne teamy , osobnych taktyków mają , osobnych techników często inne strategie, mają rywalizować nawet z sobą i tak się powinni traktować w zespole to zdrowe i dopinguje obydwu, to nie siatkówka czy inna gra zespołowa ... więc walczyć mogli między sobą ale nick przegioł i nie ma to znaczenia ze przegioł w obec swojego kolegi z zespołu.. akurat trafiło na Roberta poprostu
22.07.2007 21:23
0
W tym tekście chyba chodzi mniej więcej o to: Nick (wojownik z GW)- Robert rozwalony, Ralf rozwalony, a on nie ma odwagi przyznac się do błędu. To dzięki niemu BMW nie zdobyło dziś podium.
22.07.2007 21:23
0
czyli dobrze widziałem, że Robert w kolizji stracił elementy aero. Wypowiedź szefostwa BMW nie oddaje tego co naprawdę o tym myślą. To miał być ich wyścig i co ? Robert musi być bardzo mocny, że sobie z tymi " kłopotami" radzi.
22.07.2007 21:23
0
po klikaniu w "odswiez" od razu widac kto tu wpadl przypadkiem...:/
22.07.2007 21:26
0
Nie tylko elementy aero ale i stabilnosc tylnej osi..za polgodziny obejze to na spokojnie w TV 4 bede widzial gdzie patrzec to i moze wiecej zauwaze...
22.07.2007 21:28
0
Faktycznie - szukalem strony z TdF.
22.07.2007 21:29
0
No tak tylko dla mnie ma to znaczenie bo jako kibic Roberta a zarazem BMW-Sauber, kibicuje również Nickowi i szkoda, że na siebie nie uważają (Nick nie uważa). Współpracy na pewno sie nie uczą, ale powinni sie respektować bo wolałbym żeby Nick przywalił np. w Webbera, lub jeśli byliby na odwrotnych miejscach Robert zawodnika z innego zespołu.
22.07.2007 21:33
0
w nastepnym wyscigu to najlepiej niechheidfeld rozpieprzy całą czołówke a robert przejedzie obok ale nick by mial frajde bo ze lubi taranowac innych to juz wiemy
22.07.2007 21:33
0
Ja tam bym wolal zeby nie przywalac nikomu ...a juz napewno nie wybierac komu przywalic...martwi mnie wypowiedz Nicka ktory powiedzial ze Robert jezdzi ostrzej wobec niego niz wobec innych kierowcow...chyba chodzilo mu o to ze nie przywalil w tyl Coultharda chcac go wyprzedzic
22.07.2007 21:35
0
dajcie link do startu, bo nie moge znalezc
22.07.2007 21:35
0
ukasch83- z mojej strony to byla tylko przenosnia, chodzi mi o to, ze kazdy z nas, chce cos osiagnac i nie widze powodu, dlaczego Robert ma jemu zjezdzac z drogi. Pozdro.
22.07.2007 21:35
0
"In der ersten Kurve hat mich Robert leider in den Dreck geschickt und in der zweiten wieder. Danach war mein Auto kaputt", kommentierte Heidfeld die Kollision mit Kubica kurz nach dem Start. czytałem na stronie rtl wypowiedz nicka- ten facet ma schizofremie! opisuje że jest kompletnie bez winy w obu przypadkach. stwierdził dodatkowo, że po wyscigu gdy zobaczył kto jest na podium i jakie czasy osiągali, jest zły na siebie i uszkodzenie bolidu po kolizji z Robertem, bo pozbawiły go one miejsca na podium. szkoda komentarza- nick jest żałosny- ważne dla niego nie jest dobro teamu tylko osobista wygrana nad Robertem. dobrze, że Theisen stwierdził że to zawodnik z tyłu powinien kontrolować co się dzieje przed jego bolidem- mając w domyśle popis heidfelda. 3m się Robuś
22.07.2007 21:43
0
jedras - nie odczytałem przenośni:) Chyba patrzałem z mojego punktu widzenia bo ja bym Nickowi zjechał (oczywiście jeśli zdążyłbym rozpoznać go w lusterku)No chyba, że bym go nie lubił:) Pozdro
22.07.2007 21:43
0
W artykule na stronie RTLu pisza, że to wina Kubicy, że Heidfeld był dużo szybszy i że Kubica zespuł nastrój Heidfeldowi przez tą kolizję...
22.07.2007 21:43
0
Thyisen, i nie tylko on, stwierdzili, ze Kubica czuje bolid i razem z mechanikami poprawiaja co sie da. Po wypadku w Kanadzie, kiedy poszla fama, ze Vettel zastapi Roberta, Thyisen powiedzial krotko, nie ma takiej mozliwosci.
22.07.2007 21:44
0
Niech się Nick lepiej nie pokazuje BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park w Wawie bo go „fani” chyba zbyt gościnnie nie przyjmą.
22.07.2007 21:44
0
Heidfeld to kutas sorki ale taka jest prawda
22.07.2007 21:45
0
Co tu gadać, wszyscy widzieli. Kubica nie chciał powiedzieć nic mocnego ale po tonie było widać co o tym wszystkim sądzi ... Heidfeld sądzi, że Robert go powinien przepuszczać ... poza tym facetowi chyba odbija, chce robić na siłę za niemiecką gwiazdę F1. To nie pierwszy raz jak twierdzi po nieudanym wyścigu, że mógł być na podium ... Jak zwykle, wszystko było by dobrze gdyby nie ten "polaczek".
22.07.2007 21:45
0
barteks..a dodali kto tak powiedzial czy tylko jakis ich "zientarski " to napisal ?
22.07.2007 21:47
0
Niech się Nick lepiej nie pokazuje BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park w Wawie bo go „fani” chyba zbyt gościnnie nie przyjmą.
22.07.2007 21:47
0
Niech się Nick lepiej nie pokazuje BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park w Wawie bo go „fani” chyba zbyt gościnnie nie przyjmą.
22.07.2007 21:48
0
...yhy następny "odświerzacz" wpadł na chwile :/
22.07.2007 21:50
0
ta nasza rodzina powieksza sie o kolejnego odswieżacza...na onecie juz nikt im nie odpowiada na posty ..:/
22.07.2007 21:51
0
Oj jaka reakcja od razu, sory zapomniałem się, każdemu się zdarza
22.07.2007 21:52
0
grozisz nam hyhy, co sie dziwisz dziś tu bojowe nastroje :>
22.07.2007 21:53
0
macie link do startu?
22.07.2007 21:55
0
ok Budzio..powiedzmy ze tobie sie pomylilo...ale juz coraz wiecej jest tu takich co to cos chlapna a potem 15 razuy odswiezaja strone czy im ktos odpisal...
22.07.2007 21:56
0
Wiem widziałem bo często czytam, ale mało komutuje, jak w końcu coś napisałem to od razu wpadka, na szczęście się zreflektowałem.
22.07.2007 21:57
0
moim skromnym zdaniem nasza strona, enklawa gdzie nie bylo duzo bezsensownych i prowokacyjnych postow zostala odkryta przez uzytkownikow forum.onet.pl...jak nie bedzie moderacji niedlugo moze sie zrobic smietnik
22.07.2007 21:59
0
FIA uznała, że nic się nie stało. Teraz teamy zamontują piki z przodu i po 10 okrążeniach będzie pędził do mety jeden ocalały bolid. A tyle mówią o bezpieczeństwie.
22.07.2007 22:00
0
o budzia chodzi? ja go tu już dawno widziałem. i waaśśśśnie! niech się lepiej nie pokazuje pieprzony nickt. w sumie nie ma po co... wszystkie dzieła sztuki już dawno nam zwinęli do niemiec itp. także nie spodobałoby mu się. za to mógłby się nabawić nawrotu bólu w plechach, zwielokrotnionego przez szybko przemieszczające się w powietrzu ciężkie przedmioty lecące z niewiadomych przyczyn JEGO torem jazdy-chodu i zamykające mu drzwi do swobodnego poruszania się. ehhhh. wkurwił mnie ten kolo. bardziej niż przemek92
22.07.2007 22:00
0
ja nie uważam że wypowiedzi na naszej stronie to śmietnik a jak komuś się nie podoba to niecz nie czyta...
22.07.2007 22:03
0
zle mnie zrozumiales....mnie sie bardzo podoba...tylko juz coraz wiecej znajduje sie tu takich jezdzcow bez glowy co cos napisza i potem 15 razy odswiezaja czy ktos im odpisal ..a swoim postem niewiele wnosza albo tylko prowokuja ..i dlatego pozwolilem sobie napisac ze bez moderacji z czasem moze sie zrobic smietnik...a nie ze jest ....bron boze...jak sie zle wyslowilem to chcialbym to sprostowac
22.07.2007 22:03
0
moderacja? hmmm. jak dla mnie forma faszyzmu. wolę tradycyjne metody eliminowania co bardziej zagorzałych idiotów:) sasasasasa
22.07.2007 22:05
0
hehe reikorp badz naszym sedzia Dred'em...:)
22.07.2007 22:06
0
O koloizji Roberta z Nickiem już dużo powiedziano i skomentowano, ale mnie zastanawia dlaczego nie wykluczyli Lewisa. Cale szczęście że nie zdobył punktów bo Ferrari chyba by sie wsciekło.
22.07.2007 22:09
0
ok jeśli źle Cię zrozumiałem . ale przyznaj że wypowiedź nicka prawie wszystkich wprawiła we wściekłośc. A po za tematem moderacja to prawie cenzura z okresu czerwonych a nie chciał bym żeby to wróciło
22.07.2007 22:18
0
Spieszę z tłumaczeniem: Heidfeld (wojownik z Gwiezdnych Wojen :)) Odstrzelił Kubicę, najechał na Wurza, odstrzelił Ralfa i brak odwagi, zeby przyznać sie do błędu. "Krótkowzroczność" powinna być ukarana. Spowodowany przez niego wypadek prawdopdobnie pozbawił BMW miejsca na podium. - dodam, ze niemcy dzisiaj nie zostawiają na heidfeldzie suchej nitki :)
22.07.2007 22:20
0
i sorrki, ze tak późno :)
22.07.2007 22:24
0
Jeszcze raz oglądnąłem sytuację HEI i KUB, zarówno w spowolnieniu i z różnych perspektyw. Nie dostrzegłem ŻADNEJ winy Roberta. HEI przy pierwszym lekkim kontakcie był spokojnie na trasie i KUB go nigdzie nie zepchnął. Na tym zakręcie jest dość duży "wybieg". Co do komentarzy to rzeczywiście niektórzy piszą zbyt emocjonalnie. Niestety ale tak jest. Poziom onetu u niektórych jest ewidentny:(
22.07.2007 22:26
0
Ok to moze chociaz jesli nie modferacja to troche wiecej zachodu przy rejestracji..zeby w razie jakichs durnych zachowan mozna bylo dac ostrzezenie i z czasem zablokowac goscia...
22.07.2007 22:40
0
Oj , uszczupliłeś Nick zaufania i sympatii u polskich kibiców - oj uszczupliłeś ! A przecież i tak nie było za wielkie . Po ostatnich wypowiedziach ( przed wyścigiem ) nawet uwierzyłem , ze Nick kieruje się dobrem zespołu , że w Kubicy widzi partnera . A tu taki "zakalec". I nie chodzi już o samo zdarzenie na torze , ale o wypowiedzi po wyścigu . Wierzę , że większość kibiców wybaczyło by Nickowi całe to zajście , gdyby ten przyznał się do błędu.Wiadomo ,iż startował przed własną publicznością i raczej do końca jego decyzje nie były przemyślane. Ale przecież nie jest to w stylu Nicka -" winien jest Robert, a nie on sam " ! Szkoda , że takim nieprzemyślanym stwierdzeniem robi z Roberta " czarną owcę " , a co z chęcią chwytają niektóre niemieckie media ( po analizie postów jw. ) , którym to , taka intrpretacja zdarzeń bardziej odpowiada, niż prawdziwa i rzetelna relacja . Ale jeszcze jest coś , co mnie w równym stopniu martwi co "głodne farmazony Nicka . A mianowicie na pytanie Roberta " czy ma zjechać do boksu - nie ma żadnej reakcji ze str. teamu. Chłopak jest pozostawiony sam sobie ! Coś chyba tu jest nie tak ?! Czyżby Robert " poprzewracał domino " , albo inaczej - pomieszał karty ?! ...To jest tylko moja interpretacja... Mam nadzieję , że Nick ochłonie z gorączki wyścigu i w jakiś sposób zdementuje swoją wypowiedź - czym może uspokoi kibiców. Jeżeli jednak tego nie zrobi - to lepiej było by dla BMW ;polskich kibiców ; oraz samego Nicka , aby ten nie przyjeżdżał do W-wy . Gdyż w konfrontacji Nicka z kibicami , moze wyniknąć skandal. A wtedy winni będą tylko i wyłącznie kibice- chyba , że ci ostatni wzniosą się na wyżyny i będą ponad to i zignorują całe to zajście ( w co wątpię , a czego bym sobie i nam wszystkim życzył ) Pozdrówka
22.07.2007 22:41
0
Na sport.rtl.de rozczulają się tylko jak to Kubica popsuł humor świeżo upieczonemu tatusiowi, jakby to miało w jakiś sposób usprawiedliwiać Nicka za jego wybryki, Kierowców za prowadzenie w stanie wskazującym na spożycie ogólnie się zamyka lub odbiera prawo jazdy, za to Heidfeldowi za wychylenie kilku kielonków pępkówki udziela się tylko dyspensy i wyraża żal jaki to on pechowiec bo ma okropnego "teamkollege"...
22.07.2007 22:47
0
Obi216: Wypowiedź Nicka dodała tylko oliwy do ognia, po tym incydencie sporo polskich kibiców i tak wkurzył, wiec z tą wypowiedzią czy bez niej i tak nie miał szans na zbyt gościnne przyjęcie w Wawie.
22.07.2007 22:51
0
a szkoda moglo byc tak pieknie Kub 3 Hei 4 ile to bylo by punktow :) no coz moze kiedys jeszcze sie zdarzy :) ps. a to moze trzeba tak przerobic strone zeby nie dalo sie odswiezac, to jest przeciez bardzo proste i skuteczne ... np. to okienko z poczta ( formularz) na chwile wyskakuje do pliku dodaj_komentarz.php i nastepnie automatem wskakuje znow w to samo miejsce i to wsio nikt juz nie bedzie musial sie bac ze po nacisnieciu F5 go wysmieja koledzy :)
22.07.2007 22:53
0
Dzięki maze za tłumaczenie,więc w Niemczech jednak nie interpretują zachowań na torze w taki sam sposób jak Nick.Przynajmniej to jest pocieszające.
22.07.2007 22:54
0
Szkoda, że w tv nie było widać, jak HEI objechał KUB...Tego co najważeniejsze nie pokazali...
22.07.2007 23:15
0
z tym "odświerzaniem" to już można stracic cierpliwość. To chyba jedyna strona gdzie admin nie potrafi sobie z tym banalnym problemem poradzić.
23.07.2007 00:09
0
Dla NH najwygodniej było by gdyby ścigał się z Kia Picanto cup.Może by nie narzekal.Jest podobny do naszego Kuchara który też ciągle narzeka.A jego zachowanie na torze to powinien być wykluczony z wyścigu.
23.07.2007 01:10
0
Takiej nieodpowiedzialnej jazdy Heidfelda już mielismy przedsmak w Malezji gdzie też doszło do kolizji. Nie przypominam sobie tylko aby był jakiś team w którym jeden z kierowców walczyłby z partnerem w taki sposób. To nie jest jazda dla drużyny tylko egozim i pycha.Szlag tylko człowieka trafia...ile przez to Robert stracił punktów (teraz podium napewno)
23.07.2007 01:24
0
alescie sie rozpisali... szkoda slow na NH, ham i tyle, wszyscy niemieccy kierowcy maja to we krwi...
23.07.2007 08:33
0
Tak tak Nick, Robert i Ralf oczu nie mają a ty jesteś nieomylnym kierowcą. Bidula. Chłopie obejżyj sobie taśmę z wyścigu i pojedź albo lepiej niech cię ktoś zawiezie do okulisty.
23.07.2007 09:01
0
Ciekawe czy on naprawdę myśli, że Robert go zepchnął, czy jest tylko takim wstrętnym hipokrytą z kompleksem? Szkoda gadać.
23.07.2007 09:04
0
djsamir zgadzam się z tobą :/
23.07.2007 10:07
0
a ja sie nie zgadzam z djsamirem, bo cham pisze sie przez ch :D
23.07.2007 10:47
0
Robert o Nicku: „Kierowca, który w ciągu 20 okrążeń wyeliminował dwóch kolegów niezbyt długo pojeździ w Formule 1” - ha ha nareszcze świetny dosadny tekst
23.07.2007 10:57
0
Wiecie co- nie dochodziłem do kompa od wczoraj aby przypadkiem nie rozwalić klawiatury ( a korciło mnie niemiłosiernie) wolałem popołudnie spędzić na transmisji golfa z British Open, emocje były nie mniejsze niż we wczorajszym GP Europy( ci co oglądali wiedzą, innych zapewniam), ale była jedna istotna różnica między tymi zawodami -na British Open nie było TEGO SKURWYSYNA Haidfelda, ( wybaczcie za mocniejsze słowo ale wczoraj to mogło być jedno z delikatniejszych określeń tego typa) który spaprał mi cały humor i zepsuł święto jakim dla mnie jest wyścig F1 szczególnie z udziałem Roberta. Nie wiem co "doktorek" z nim zrobi za to że mógł załatwić oba bolidy i przyczynić się do ogromnych strat punktowych teamu, ale ja bym temu bucowi j... wokół szyi owinął , aby ta zakała wreszcie zaczęła myśleć o całym zespole a nie tylko o czubku własnego nosa.
23.07.2007 10:58
0
opinia na forum f1 jednej z niemieckich gazet @czołgu "ci, którzy czytać po niemiecku potrafią, proszę przetłumaczyć ten tekst, tym którzy uwarzają Polaków za szowinistów- ewidentna wina w 2 przypadkach nicka-kto tego nie potrafi zrozumieć niech nie podaje się za znawcę F1- samo oglądanie wyścigu na rtl nie czyni fachowcem "Heidfeld (der Star Wars Kämpfer) - Kubica abgeschossen, auf Würz aufgefahren, Ralf abgeschossen und kein Courage um die Fehler zuzugeben. Die fehlende Ansicht sollte bestraft werden. Die von ihm verschuldeter Unfall hat BMW wahrscheinlich ein Podiums-Platz gekostet." @Tłumacz - Heidfeld(wojownik gwiezdnych wojen)-Kubica odstrzlenony, najechanie na wurza, ralf odstrzelony i żadnej odwagi aby przyznać sie do błędów. Celowe dzialania powinny zostac ukarane. Przez niego spowodowany wypadek kosztowal BMW prawdopodobnie miejsce na podium" To znalazłem na WP jeżeli to dobrze przetłumaczone to znaczy że wśród niemców są normalni kibice, którzy mówią to co widzą a nie to co chciał by widzieć ten pacan NH.
23.07.2007 11:36
0
ZNALEZIONE NA onecie pl-- -Pędzi, pędzi Heidfeld -jedzie jak traktorem kto stanie mu na drodze skończy poza torem, kto stanie mu na drodze skończy poza torem. -Obrócił Kubicę, rozbił Schumachera, Hej sędzie nie widzieli co to za afera, Hej sędzie nie widzieli co to afera
23.07.2007 15:00
0
Nickowi po prostu wszyscy przeszkadzaja to mu ktos drzwi zmyka to miejsca za malo..FIA powinno stworzyc nowa procedure..Mianowicie kazdy powinnien dostac niebieska flage który jedzie przed heidfeldem zeby mu nie przeszkadzac..he,he
23.07.2007 15:30
0
za coś podobnego Montoya już nie pojechał ;]
23.07.2007 17:16
0
Nick Heidfeld derailed BMW Sauber’s chances of a strong points finish when he tapped team mate Robert Kubica into a spin in the second corner on the opening lap. The two white cars lost a lot of ground, and were only able to make it up due to the unusual weather conditions. Later the German had an incident with Ralf Schumacher, and finally out-fumbled Kubica in the chicane on the penultimate lap as the Pole struggled with a brake problem. (z oficjalnej strony F1)
23.07.2007 17:53
0
Wywiad z Kubica: http:// www.rzeczpospolita.pl/gazeta/ wydanie_070723/ sport/sport_a_3.html
23.07.2007 18:31
0
barteks2 - a mógł byś z łaski swojej "przełożyć " na bardziej ludzki język? ;)
23.07.2007 19:27
0
Odbiegajac troche od tematu.byłem na tym wyscigu,polscy kibice zachowywali sie rewelacyjnie(dusza towarzystwa),ogolna atmosfera była super.pozdrowienia dla chłopaków z Gdańska,Warszawy i Zielonej Góry do zobaczyska na Wegrzech ;-)
23.07.2007 19:28
0
Odbiegajac troche od tematu.byłem na tym wyscigu,polscy kibice zachowywali sie rewelacyjnie(dusza towarzystwa),ogolna atmosfera była super.pozdrowienia dla chłopaków z Gdańska,Warszawy i Zielonej Góry do zobaczyska na Wegrzech ;-)
23.07.2007 20:33
0
Heidfeld sie nawet nie potrafi przyznac do bledu...
23.07.2007 21:20
0
pingu2000: ile kosztuje bilet na taki wyscig ???
23.07.2007 21:27
0
fezuj: "Nick Heidfeld zniweczył szanse BMW na zdobycie dużej liczby punktów kiedy uderzył Roberta Kubice, który obrócił się na drugim zakręcie w 1 okrążeniu. 2 białe bolidy straciły sporo pozycji i były w stanie to nadrobić tylko dzięki niezwykłym warunkom pogodowym. Później Niemiec miał incydent z Ralfem Schumacherem i ostatecznie wyprzedził Kubice na szykanie w ostanim okrążeniu podczas gdy Robert zmagał się z problemem z hamulcami."
23.07.2007 21:55
0
barteks2 - dzieki :), a tak apropo wyprzedzenia to ten skur.... podobno/prawdopodobnie ściął tę szykanę bo Robert w wypowiedziach mówił że on nagle znalazł się za jego plecami. no to juz fakt że wali poniżej pasa aby cokolwiek pokazać przed podpisaniem kontraktu, mam nadzieją że bucowi bokiem to wyjdzie.!
23.07.2007 22:22
0
A BMW może mieć problem z kierowcami testowymi... jest duża szansa, że Vettel weźmie udział w GP Węgier w bolidzie.... Toro Rosso!!! Decyzja zapadnie w ciągu 2 dni, w tym czasie Vettel będzie testował bolid STR. Jeśli BMW pozwoli mu na debiut w Toro Rosso to prawie pewna jest jego 2-letnia umowa z tym zespołem. W tej sytucji Glock będzie rezerowym kierowcą chociaż na sezon 2008 rozmawia z zespołami Toyoty i Williamsa.
23.07.2007 22:23
0
fezuj: przecież uzyskanie pozycji przez ścięcie szykany jest zawsze karane, wiec nie wiem o co tu chodzi....
23.07.2007 22:36
0
Nick wiesz co wypierdalaj z tego teamu
23.07.2007 23:29
0
barteks2 kupilismy bilety na miejscu. za bilet na block E zapłacilismy 100 eur
24.07.2007 00:18
0
lukasenko3004 krotko i na temat. xD
24.07.2007 05:49
0
Trochę OT: Mam takie pytanie odnośnie kontraktów kierowców - czy robert może i w jakim przypadku odejść z zespołu przed upływem kontraktu, tak teoretycznie gdyby było miejsce np. w ferrari lub mclaren to czy po takich incydentach jak ten z heidfeldem robert może zerwać kontrakt?
24.07.2007 07:48
0
pyma: wszystko zalezy od tego, jakie zostaly ustalone szczegolowe zasady w kontrakcie na wypadek takiej sytuacji. Na pewno kierowca moze odejsc przed uplywem terminu kontraktowego, ale wiaze sie to z kara pieniezna. Tak bylo w przypadku buttona. Honda, do ktorej poszedl, do dzis placi za niego za zerwanie kontraktu z poprzednim teamem. Lepiej niech Robert nie odchodzi, jest w dobrym zespole, a z nickiem tez sobie poradzi ;)
24.07.2007 11:25
0
Mario sobie z nickiem poradzi cos czuje xD
24.07.2007 17:06
0
wegles, kennijczyk: a może lepiej jak Nick odejdzie z BMW, wtedy nie będzie żadnej kary za zerwanie umowy bo Nick nie ma umowy na 2008 rok ;)))
24.07.2007 19:43
0
witam mam gorącą prośbę czy ma ktos moze nagrany cały wyscig GP europy-byłem na weselu prawosławnym (ktore odbywa sie z nd na poniedzialek:( i nieststey nie udalo mi sie obejrzec a z tego co wiem to byl to jeden z ciekawszych wyscigów z góry dziekuje
25.07.2007 14:13
0
Nick musi odejsc !!! :D hehehe!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się